Heloł heloł. Mhmmm, wracam tu. Nie wiem na jak długo, nie wiem czy w ogóle ktoś tu będzie wchodził, ale no... :D
Zakończył się weekend, na który tak długo czekałam. I niczego nie żałuję! Było zaje**ście. Kibice w Rzeszowie dali radę :p No, to teraz czekam na LŚ :)
Zdjęcie takie meczowe, takie głupie trochę .
***
W tym momencie pragnę wakacji, bo już mam bardzo bardzo dosyć tego, co nazywa się szkołą ( i mowa tu tylko o TEJ szkole), mam dosyć chemii i matematyki, a także stresu czy będę mieć pasek, czy dostane 5 z angielskiego, historii. Chcę zapomnieć na te dwa miesiące, że istnieje takie coś, jak nauka. I nie oczekuję super wypasionych wakacji, wyjazdów. Chcę spać do południa,oglądać po nocach mecze, siedzieć w ogrodzie,grać w siatkówkę, jeść lody itp. Wystarczy. No i jechać na LŚ :D
I na żaden głupi komers nie idę .
Do następnego razu