; - *
hasz, hasz.
I jestem mi zajebiście, dawno mi nie było tak zajebiscie, jak mi jest w tej chwili zajebiście, wam powiem.
Bo było cudnie, i w Kutnie i potem w tej durnej dziurze.
I nieważne, że mi się trzesą ręce, że co chwile czegoś zapominam.
Jest mi pięknie i już mi się nie chcę płakać.
Ot co. I tyle na ten temat.
I wróciło dużo miłych osób *-;
kocham kocham kocham
dzisiaj wszystkich
(no prawie wszystkich)