humor mój w tym momencie sięga zera. nie chce już nic robić chce wolne. weekend, święta a najlepiej wakacje. szkoła mnie przerasta. niby wszystko ok, a ciągle płacze. a dziś?dziś to już wgl tylko wyszłam ze szkoły wsiadłam do samochodu i nie wytrzymałam, coś we mnie pękło - zaczęłam płakać. płacze i płacze. mama mnie już wołała trzy razy i pytała co mi jest. mam wewnętrzy brak czegoś, czegoś co jest mi bardzo potrzebne. wczoraj cały wieczór przepłakałam dziś pewnie też tak będzie chociaż czeka na mnie biologia. Kurde staram sie nie myśleć o jednym to płacze nawet przez to że nie mam swojego telefonu. to wszystko mnie przerasta...
wiem, że i tak nikt tego nie czyta. hehe
2 karollinax3 - 45 zagrożona
3 nevercaredme - 113
4 onedirectionnnn - 98
6 asiakkk - 172
7 madridistaas - 53
9 neymaroholiczka - 201
GŁOSUJEMY TYLKO POD TYM WPISEM.
Użytkownik pilkarzyki
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.