Nie rozumiem .. pewnego dnia jest ładnie pięknie a nastepnego juz wszystko się je*** ;( nie ogarniam tego..
może ze mną jest coś nie tak .. One dalej tłuką , że robię zle , a ja i tak robię po swojemu ..
"trzeba być twardym a nie miętkim ( celowo) " haha .
i kto by pomyślał , że przez jedną osobę ( nie chodzi o żadnego człowieka płci męskiej .. dziwne nie.?)
może popsuć się atmosfera w całym domu..NIE CHCE TU NIKOGO OBRAŻAĆ!!
no ale cóż , no i święta będą ciekawe.
po prostu chcę , żeby to wszystko się skończyło , czy totak dużo .? myślę , że nie..
w głowie mam totalny nieogar.. jak to w mojej glowie..
jest już 18:22 a ja siedzę przy tym komputerze i zamulam . żadnego wyjścia ciekawe do kiedy..
jutro niedziela też całą przesiedzę w domu.. kolejną niedzielę..
Zastanawia mnie poniedziałek .. szkoła i wgl jak to będzie z tymi kapucynami xd
ehh .. długo tak nie wytrzymam , poważnie ... psychika coraz bardziej siada , dziwne , że nie przez szkołe..
a w czwatrek była wywiadówka ... taa to co zwykle . Klaudia jest zdolna ale jej się nie chce ..
buhahaha no nie chcę mi się , bo nie mam na to siły ..
od nowego roku się poprawie hahahahahahahahahahahahhahahahaha :)
aa was to kocham wariaci ;**
iii moj zeszyt do matematyki udawany , że to chemia :))
ale to dawno byłoo ..