nie że o tym nie wiedziałam,
ale, aż przykre że wszyscy "uciekli" studiować, pracować, czy co kolwiek jeszcze tam robią, zapominając o tym i o tych co dotychczas ich otaczali, a nastepnie narzekać i gdybać czemu drogi sie rozchodzą..
a chuj wam w dupe jak wasza ingerencja jest zerowa:]