photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 15 STYCZNIA 2018

styczeń 2018

Zauważyłem zależność że wracam tu zazwyczaj co jakieś pół roku.

Ten photoblog to sinusoida moich wahań nastrojów. Wracam tutaj gdy zaplanuję nowy początek, lub gdy łzy zalewają mi klawiaturę i wyrzyguję się tutaj wtedy w ten jakże poetycki sposob. Mamy nowy rok więc powinienem zaplanować nowy początek. Tak rzeczywiście jest. 

Pomimo tego że mam dziś suchą klawiaturę będzie to wpis rzygająco - planujący. Pewnie pisałem tak co roku, lecz mam do tego prawo. Poprzedni rok był tym najgorszym dla mnie. Chciałbym żeby nigdy się nie wydarzył, żeby przepadł pomiędzy kartami. Nie wdrażając się w szczegóły z nowym oddechem wkraczam w kolejny. Tego roku nie dam sobie zepsuć, ani sam nie będę go psuł. Na dzień dzisiejszy myślę że za długo jestem w jednym miejscu. Wszystko straciło swoje intensywne kolory. Męczą mnie miejsca. Męczą mnie ludzie z mojego otoczenia. Ale czy jestem pewny zmiany? Czy powinienem zacząć wszystko od nowa? Nie wiem. I to niewiedza mnie zabija. Z każdym dniem spędzonym tutaj. Chwilowy kryzys czy wypalenie? Rutyna? Codziennie myślę co jest nie tak a nadal nie wiem jak to naprawić.

Czy warto?

Komentarze

mybitterlife Ostatnio przeczytałam taki cytat "Nowe życie nie zaczyna się od zmiany otoczenia, tylko od zmiany perspektywy"...
Zawsze warto chociażby próbować ;)
16/01/2018 1:36:05

Informacje o pijanyfetysz


Inni zdjęcia: Taki mój KOCI PIERŚCIONEK xavekittyxZakopane. paulsa34Na pohybel Ukrainie bluebird11... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24