Zacznę kolekcjonować plamy po benzynie. To dosyć łatwe postanowienie noworoczne? To że Frankie wróciła do pisania tutaj ruszyło mnie że może też powinienem? Nie wiem. Wiem tylko że to ten czas w roku kiedy nie jest ze mną najlepiej. Ostatnio prawie wcale nie jest, tylko że teraz bardziej. Jestem dobry w metafory. Czyli teraz jestem jak przednia szyba samochodu w deszczu, tylko że teraz jadę przez Londyn w listopadzie. A chcę tańczyć w ogniu. Znów tylko chce. Dałem jednak za dużo i teraz mam za swoje. Moją dywizą miał być egoizm a tu prosze, żyję w obłudzie.
Chciałem jeszcze tylko napisać że bardzo kocham te buty. Wiem nie powinno się obdarzać uczuciem przedmiotów ale one przynajmniej mnie nigdy nie zawiodły. Najlepsza pieniężna i uczuciowa inwestycja, nie tak jak Ty.