Niby dzien jak codzien ale jednak jest to cos w atmosferze co pozwala mi odczuc ze mimo wszystko nie jest tak jak by byc powinno .

Jest 24:27 a mi sie nawet nie chce spac .. siedze sobie klikam slucham muzyki i wspominam ;3

i uswiadamiam ze mimo tego ze nie kazda chwila byla najwspanialsza chcialabym cofnac czas i powrocic do pewnych chwil i dni tylko po ty by przezyc je jeszcze raz.

W koncu doczekalam sie Marca jeszcze chwila i w koncu bede w Polsce. W koncu bede mogla sie zobaczyc z najblizszymi i miec ta mozliwosc by ich przytulic ! Tak cholernie tesknie ze czasami nie wyrabiam .. 

Tak wiem notka nie jest zbytnio pozytywna ale jest taka jaki i moj dzien oraz humor czyli prawde mowiac dosc zjebany ;c

http://www.youtube.com/watch?v=XOcuLYA68Eo <3