w końcu net! jupi jea!
tak wiec obudził mnie dzwoniący telefon Daniela o 7.11
i Daniel wierzy w jednorożce wiec jest luz.
oraz z powodu braku neta postanowiłam ogarnać płytke od Mikiego wczoraj.
ei Lamo. oni są tacy sami. i te same skojarzenia.
tym razem minuta.xd
dobra idę ogarnąc fotoszpa.xd
zdjecie stare z dupy wziete sprzed 2 lat jeszcze robione telefonem zwanym Nokia.xd