xD

Minęły Trzy Miesiące Odkąd Julia Jest Z Arturem...

Odkąd Dania Przyjechała Do Polski..

Czyli To Były Trzy Szczęśliwe Miesiące Dla Julii..

Były..

Wszystko zaczęło się psuc..

No Cóż...

Artur Nie Miał Już Dla Niej Tyle Czasu Co Zawsze..

Diana Też..

To Spowodowało, że Julia Zaczęła Coś Podejrzewać..

Miała Mylne Wrażenie, Że Jest Oszukiwana..

Pewnego Razu Kiedy Spytała Artura Dlaczego Nie Ma Dla Niej Czasu Spytał:

Kochanie O Co Ci Chodzi..?

Odpowiedziała:

O Nic...

Czy Ty Mnie Jeszcze Kochasz..?

Zdziwił Się. Myślał, Że To Oczywiste, Że Kocha Ją Jak Dawniej..

Na Szczęście Było Już Ok..

Wszystko Sobie Wyjaśnili..

Nadszedł Dzien Urodzin Julii..

Rano Dostała SMSa Od Artura: "Skarbie, Szykuj Się, Za Godzinkę Wpadam ;* Najlepszego ;*"

Zdziwiła Się..

Wpadam?

Przecież Sie Nie Umawiali..

No Dobra..

Musiała Coś Ze Sobą Zrobic Skoro Miał Przyjść..

Zajęło Jej To Dosyć Dużo Czasu, Więc Kiedy Przyszedł Nie Była Jeszcze Gotowa...

Gdy Już Zeszła Na Dół...

Kolejna Niespodzianka..

TORT..!

Nooo..

Rozpieszczał Ją ;D

Potem Razem Z Dianą Poszli Na Lodowisko..

Było Super..!

Jeszcze Później Na Miasto..

W Końcu Była Sobota..

Cały Dzien Mieli Dla Siebie <3

No.. Włączając Dianę..

Choć Im To Nie Przeszkadzało.. ;D

Później..

Kiedy Już Sie Rozeszli (Julia W Swoją Stronę A Artur Z Dianą W Swoją) Julia Zaczęła Mieć Dziewne Przeczucie, Że Coś Się Stanie...

Niestety..

Nie Było Mylne..

Do Końca Dnia I W Niedzielę Ani Artur, Ani Diana Się Do Niej Nie Odezwali..

Gorzej..

Wysyłała Setki SMSów, Niestety.. Żaden Nawet Nie Doszedł...

Tata Wrócił Z Pracy..

Miał Złe Wiadomości..

W Sobotę Wieczorem Był Wypadek..

Dwie Osoby Zginęły Na Miejscu..

Julia Się Załamała...

Wiedziała..

Kim Są Te Dwie Osoby..

 Zdjęcia Mam Z Neta..

Więc Proszę Mi Nie Pisać: Śliczna Jesteś Itp..

Przecież To Nie Jestem JA...!

To Tak W Związku Z Tymi Komentarzami.. 

Myślę, Że Podoba Wam Się Odcinek..?