no jak widac.....moj romans na Białej Szkole JA z Moim kochanym Antosiem ah jak ja za toba tesknie zlotko no a ogolnie to zaraz wyjezdzam na narty i na sylwestra juz zostane po za granicami naszego wspanialego miasta przetrwam jakos mam nadzieje.....bo jade do kuzyna w koncu a on fajny jest wiec moze nie bedzie tak zle...ale nie ukrywam ze wolalabym isc np do Cezarego na sylwestra no nic.....badzcie ze mna duchem to przezaluje to w milczeniu
czy jest na tym świecie ktoś kto mnie kocha
'to juz jest koniec, nie ma juz nic, jestesmy wolni, mozemy isc..'
czemu
ogolnie caly czas mysle o jednym..... ja nie chce zeby to juz byl koniec tesknie za tym co bylo kiedys i chyba napewno nie wroci
ta mysl jest straszna.....ale no czemu akurat teraz
~antek ja cie kocham kochanie ty moje
i dobrze ze nie wruci bo by nudno było jakby ciagle to samo było
kiedy sie wybierzwmy z mucia anita z toba i zemna na narty jak wrucisz to ci opowiem moj genialny plan
~muciolina Skąd ty wzięłaś sobie takiego cudownego chłopaka? Możesz mnie z nim zapoznać?:D
Ja cię kocham, wiem, że to mało, ale i tak byłabym z tego dumna. Muniek Staszczyk w końcu:)