Popatrz jak umieram...
myślisz że tylko ty cierpisz
że tylko Ty jesteś sama...
Płacząc codziennie...
czujesz jak łza
spływa Ci po policzkach...
Miałaś marzenia...
Chciałaś być kimś...
Teraz patrząc w lustro
widzisz cień człowieka...
Nienawidzisz siebie
Nienawidzisz żyć...
Uciekasz przed światem
kryjąc się w zakątkach pokoju
chowasz się przed ludźmi
szukasz swojego miejsca
w końcu stwierdzasz...
że go nie masz...
Pragniesz śmierci
Mówisz że musisz...
Krzyczysz...
że inni Cię krzywdzą...
Ranią...
Odrzucają...
Nie rozumią...
Ale czy ty pozwalasz sobie pomóc??
Czy ktoś słyszał z Twoich ust...
"Potrzebuję Cię"
"Pomorzesz mi??"
Może właśnie on też Cierpi...
Tak jak ty...
Pragnie Twojej obecności...
zrozumienia...
Abyś go wysłuchała
Sprawiła by znowu pokochał żyć...