Sebastianek i jego pierwsza gwiazdka!
Był zachwycony prezentami, Wigilia minęła w bardzo miłej i spokojnej atmosferze.
Kolacja, jak kolacja co roku podobnie.
Na pasterce nie byłam. Wiatr był masakryczny!
Święta przesiedzę w domu, dzisiaj tylko przejadę się z tatą do dziadka.
W sobote mam ostatni wolny dzien w tym roku, niestety sylwester w domku.
Dzisiaj mam nadzieję, że Karolinka przyjdzie. Musze jej prezent dać :)
Wesołych Świąt Wszystkim!