Hej!
Tak wyglądałem po mojej pierwszej kaszce malinowej :)
Sebek rośnie jak na drożdżach.
Cały czas gaworzy, uśmiecha się, niekiedy uda mi się go tak rozśmieszyć, że śmieje się na głos.
Jest kochany, uwielbiam się na niego patrzeć i go słuchać :)
Dzisiaj będziemy próbwać marcheweczki!
W nocy zaczyna mi kiepsko spać, idą mu ząbki więc pewnie dlatego.
Kolki nie ustępują. Dzień w dzień!
_________________________________
Sensem życia jest miłość