Podsumując ten tydzień to był mega pozytywny :D
Bez szkołyy :)
Wgl czwartkowa misja najlepszaa! <33
Piątek z Izkaaa ;p
Sobota i Gns! Kaen <3 <3 <3 <3
Kurdeee dalej w to nie wierzee!
Pod samą sceną *.* Dotknął mnie! *.*
Jeeejku :D
A na drugi dzień umierałaaam XD Doo teraz nie moge mówić, tylko piszcze XD
'jak skrzypceee' XD
Oczywiście cały czas melanż trwaaał XD
Zaraz lece do Izki wypić pożegnalnego browcaa :D
W czwartek mooże zumbaa :D A coo podensimy trooszku :D
Musze mame namówić :)