Memento mori & Carpe diem
Dodano: 23 WRZEŚNIA 2014
...Jej sutki byly nabrzmiale od podniecenia.
Szczypałem, drapałem, ssałem, jak najdłużej, aby tylko dotałą to co najciężej osiągnąć.
Byłem w tym dobry.
Oddychala ciężko. Czekała aż zacznę pięścić jej kobiecość.
Niedoczekanie.
Lubię jak kobieta jest odpowienio rozgrzana.
Masuję jej ciało, ręce, ramiona, szyję, plecy, brzuch, nogi.
Nie oduszczam rzadnej cząstki jej ciała, oprócz jej zwilżonej od podniecenia brzoskwinki.
Wygina sięod pocałunkó i mocniejszego uśćisku.
Napiera na moja męskość biodrami, by choć troche mogła poczuć go przy sobie.
Jest coraz głośniej, niemal krzyczy.
Jest coraz blizej...
Coraz Bliżej.
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis
użytkownika pigulaa94.
Zarejestruj się
Masz konto? Zaloguj się.
Informacje o pigulaa94
Inni zdjęcia: ... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24
