Siedziałam naprzeciwko niego, zastanawiając sie jaki ruch wykonac.
Jedną nogę miałam wyprostowaną,
drugą oparłam o jego krzesło.
Czasami mi dokuczał, a czasami lekko masowal moje zobolale kostki i łydki.
W pewnymm momencie, masaż trwal dość dlugo, jak na niego.
Spojrzalam mu w oczy, widzialam to co chcialam widziec.
Pożądanie.
Obdarzyl mnie pocałunkiem, przyjełam go.
Jego usta byly soczyste, calowal delikatnie zas namiętnie.
Wiedzial ze jest mi niewygodnie, złapał mnie pod udami
I usadzil na swoich kolanach.
Pierwszy raz poczułam męskość.
Mój pierwszy raz...
Inspiracja przyszłą z książki