Jestem chory na wszystko kochana
I nie wiem co mnie tu czeka
Jestem chory na wszystko
Chorobę mam na powiekach
Jestem chory na wszystko kochana
I jak pies kulawy szczekam
Jestem chory na wszystko
Chory na wszystko
Chorobę mam na powiekach
Spotkanie autorskie zakończone sukcesem - mam podpisaną płytę i plakat, i choć zabrakło zdjęcia z zespołem i tak było git ;]
A na zdjęciu (od lewej): Lo, Grabaż, no i Maniek w kadr wszedł :D
a refren obrazuje najlepiej moje położenie - poprzeziębiałem się i mam pompę z nosa, cała kichawa obolała i piecze od smarkania. Leczę się domowymi sposobami, unikam lekarza bo ubezpieczenie się skończyło - może przejdzie.
A jutro praca od rana i nie zapowiada się miło, bo trzeba się spotkać z jednym takim burakiem co mu życie chyba zbrzydło i ma problemy do całego świata. Zdecydowanie typ człowieka, który wie lepiej... szkoda słów.
A teraz dobranoc :)