tak pod otoczką pozorów często kryje się prawda. niestety czasem smutna i gorzka prawda.
czas tak szybko pędzi, że nie ma czasu się zastanawiać nad samym sobą, nie ma czasu żeby przystanąć i pomysleć. może to i czasem dobrze?
a możę to zwykła handra, świadomość że lato się skończyło i już nie wróci tego roku? że znów szybko będzie ciemno, że będzie coraz zimniej, szarzej i smutniej na dworze?
czasem się cieszę, że to miejsce jeszcze utrzymuję, że jest jeszcze odskocznia by sobie dosamego siebie pomarudzić...