4 lata 2 miesiące 6 dni - dziękuję
tak wiele Ci zawdzięczam. wymienić mógłym długo.
z każdą minutą brakuje Ciebie coraz bardziej, gdy uświadamiam sobie że nie zobaczę Cię jutro, za tydzień... wogóle.
dałaś mi szczęście i uśmiech. dzisiaj już tego nie ma. jest pustka, której nie da się wypełnić.
jestem rozjebany na milnion drobnych kawałków.
wszystko w koło się pierdoli. wszystko się zawaliło tak nagle.
czemu los nie mógłby mnie popostu popchnąc prosto pod koła rozpędzonego samochodu, zamiast podstawiać mi nogę.
nie daję już sobie rady. z niczym. z życiem.
niech to się skończy.
szybko.
proszę.