baletnica - jak to określiła Poniak.
Alladyn okazał się nowym ujeżdżeniowym objawieniem.
no i zdaje się, że imię może nawiązywać do arabskich korzeni ;)
Jestem coraz bardziej zakochana w Brylancie <3 co prawda ciągle dyskutujemy na temat samowolnego schodzenia z padoku w trakcie jazdy, ale myślę, że w końcu dojdziemy do porozumienia. I bynajmniej nie uznaje w tym temacie kompromisów.
mam przerażająco duuuuuuuuuuuuuuuużo zdjęć z stajni, więc pewnie przez najbliższy czas będą tu gościć głównie bohaterzy kopystni <3
aaa, zapomniałabym: ogromne DZIĘKUJĘ skierowane do Poniaka za pełnienie dumnej roli trenejro <3 bardzo mi pomogła i mam nadzieję, że jeszcze kiedys pomoże *-*
muachauchau, jaki kozak, mam prywatnego trenera <3 :D