Nie wiem,co sie ze mna ostatnio dzieje...
Niby jest dobrze, a non stop mam jakby jakiegos dola...
Wszyscy mnie proboja pocieszyc, a nawet nie wiedza dobrze o co chodzi...
Najwiecej wie tylko jedna osoba i chyba tylko Ona moze poprawic mi humor...
Ale nie umie... :P Takze wracamy do poczatkowego 'stanu bycia'...
Tak wiec...
Spodobal mi sie jeden kawalek, wiec go dodam. :P
Macie i podolujcie sie troche ze mna. :P
_2kan_