Udokumentowanie próby masowego morderstwa na naszym szkolnym boiskuXD
Dawno nie było niczego nowego, a Iduś nie ma comp. więc dzisiaj zdjęcie dodaję JA [Anka].
Zdjęcie to właściwie tylko dodatek...:D Obiecałam Idusi, że to dodam, więc jak mus to mus... i muszę skompromitować nasze LO, a szczególnie naszą klasę:))
W naszych głowach (konkretnie nie wiem, która to wymyśliła, ale jak się dowiem, to już nie żyje:*) powstało pytanie dotyczące "Muminków". Zamieszczę cały powstały dialog, bo tak czy tak wątpię, czy ktokolwiek to zrozumie, a już bedzie zupełnie nie do zrozumienia, jeżeli wrzucę tylko fragmenty... so:
1. Jak nazywała się Mama Muminka, zanim poślubiła Tatę Muminka?
- Przyszła żona przyszłego tatusia przyszłego Mminka.
[Jola]Ale do cholery! Gdzie przyszła?!=P
[Iduś]Nazywała się tak samo, bo żyli na kocią łapę!
[ja]Tyle, że tak czy tak byłaby Mamusią przyszłego Muminka tj. Nieformalną żoną przyszłego tatusia przyszłego Muminka.XD
[wspólne]A jeżeli nie poznała jeszcze Tatusia Muminka?
- To była Przyszłą nieformalną żoną przyszłego tatusia przyszłego Muminka.
- A jeżeli jeszcze jej nie było na świecie?
- To była plemnikiem
- A czemu nie komórką jajową?
- Dobra, połączmy ich, była zygotą
[komentarz: "widać, że biol-chem"]
- hej! Bo zaraz wyjdzie, że to będzie zanim się urodziła mama, przyszłej mamy, Przyszłej nieformalnej żony przyszłego tatusia przyszłego Muminka.
A skąd wiadomo, że Mamusia Muminka nie wzięła się z kosmosu? Wtedy to by było bez sensuXD
THE END
dalsze rozważanie byłoby zbyt ryzykowne, poza tym, to itak nas potwornie wyczerpało...
I CO SZKOŁA ROBI Z CZŁOWIEKIEM?!?!?!
(ogółem, to to wszystko powstało przy współpracy: Idusi, Marty, Joli i mojej)
Dzisiaj wyjątkowo add by Anka