Cała prawda o Szczecinie:)
w końcu w domku oczywiście bez odpoczynku ale zobaczyłam się z wszystkimi odwiedziłam Maryne na cmentarzu :) przyjechał Antonio , a jutro mam nadzieke ze wpadnie Kamil :) i jutro niestety czas powrotu do Szczecina i byle do świąt.
kocham Misia :*