szacunek mam dla ludzi szanujacych mnie. Chamscy moga oczekiwac odemnie jedynie chamskosci z mojej strony, prawda za prawde , blef za blef , lzy za lzy a radosc za radosc. Jedynie uczucia nigdy nie pozostana tak samo odwzajemnione. Proste i logiczne. Luzuj, kazdy ma kilka ran nie do zszycia, kazdy ma cos co go rozpierdala od srodka na samo wspomnienie. Ostatnio duzo sie dzieje ale przeciez jestem juz duza dziewczynka, przeciez zaraz skoncza mi sie palce zeby pokazac ile mam lat, przeciez zycie skopalom i tak juz dupe ze jest ona uodporniona na kazdy bol, przeciez to ze pije i pale nie znaczy ze nie daje sobie rady. Bo daje, idealnie. Tylko odrobine podupadam. Tylko gubie po drodze kawalki siebie, tylko sie rozpadam, tylko zaraz wybuchne , eksploduje i nzikne. Ale mam nadzieje ze chociaz teraz bedzie dobrze ! Wszystko na to wskazuje ;) nowe zycie, ;)