Tak wiele się dzieje ...
Tyle rzeczy naraz ...
Czuję, że się zmieniam, że odchodzę, że grunt ucieka mi spod nóg, że wciąga mnie znów ta cholerna czarna dziura ...
Nie wiem co robić, nikt nie może mi pomóc
Jestem chora wręcz zajebiście zwłaszcza teraz kiedy tyle rzeczy do zrobienia
Tak bardzo tęsknie do tych czasów, gdzie beztrosko powoli płynął czas
To już klasa maturalna, uwierzyć w to nie mogę, kiedy to minęło ?!
Mam wspaniałych przyjaciół na których nie zasługuje ...
Naiwność to moje drugie imię ...