piszę tylko po to aby powiedzieć , że już nie wrócę .
naprawiam świat realny .
zdjęcie ? tak , stare . ale jestem na nie swoim lapku i innego nie mam ; ] .
idę . to takie "oficjalne" pożegnanie .
Pomagam wszystkim wkoło, daje rady, jakich pierdolony psycholog by nie wymyślił, a sama nie potrafię ogarnąć syfu, który rozrywa mnie od środka. Nie radzę sobie z jego uśmiechem, kiedy na mnie patrzy. Nie radzę sobie z ciszą, z którą mnie zostawia na kolejne tygodnie. Nie radzę sobie z drżącymi dłońmi przy odpalaniu papierosa. Mam milion wad, ale potrafię kochać. Potrafię oddać serce, jak nikt, nikomu.
Komentowanie zdjęcia zostało wyłączone
przez użytkownika pierdoltensyf.