photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 21 SIERPNIA 2013

Cicha Woda cz/ 33

Minęło kilka miesięcy. Od tego czasu miałam tylko sporadyczny kontakt z Krisem. Mój brzuszek był już duży a poród zbliżał się wielkimi krokami. Pokochałam to dziecko. Dlatego, ze wierzyłam , ze jest ono Krisa. Miałam urodzić dziewczynkę. Wraz z mamą wybrałysmy już imię - Lena. Bardzo brakowało mi Krisa. Ten czas jaki go nie było nie zmienił moich uczuć do niego. Kochałam go w ciągu dalszym jak wariatka. Rozumiałam go i to , że musi być mu ciązko z tą sytuacją. Mi tez nie było łatwo. Na całe szczęscie rok szkolny zakończył się i miałam wakację. Był to cięzki okres. Nie dość, że upały doskierwały wszytkim mieszkańcom mojego miasta to dodatkowo miałam spory brzuszek który sprawiał mi wiele trudności. W moim pokoju wszystko czekało na przybycie Lenki. Na początku ciązy chciałam usunąć ciążę, potem oddać . Zdecydowałam jednak, że nie umiała bym zrobić takiego czegoś i postanowiłam ją zatrzymać. W rogu pokoju stało małe łóżeczko z baldachimem obok specjalny stół do przewijania z półką pełną pieluch. Obok tata zrobił małą szafkę gdzie znajdowały się ubranka, czapeczki, śpioszki i śliniaczki. Wszystko było kupione. W kuchni stało nawet krzesełko i były malutkie blastikowe talerzyki i kilka butelek. Mała chodź się jeszcze nie urodziła miała już wszystko. Mama ze strychu pozdejmowała różne zabawki należące do mnie i Dominica. Nie odbyło się bez łez lecz oznajmiła, że jej wnuczka będzie miała wszystko co potrzeba. Takze wielki kosz z zabawkami został umieszczony zaraz koło kominka. Rodzice bardzo cieszyli się , że będą dziadkami. Cała rodzina zaakceptowała fakt, że mając 17 lat jestem w ciąży. Dziadek na początku siedenerwował ale przeszło mu po kilku dniach i podobnie jak reszta rodziny oczekiwał narodziń swojej prawnuczki. 

Było lipcowe popołudnie. Pogoda była idealna. Ciepło z lekkim wiatrem. Ubrałam się i poszłam na spacer. Kiedy spacerowałam parkiem usłyszałam za sobą znajomy głos. 

- Lexi poczekaj ...

Odwróciłam się. Biegł do mnie Kris. Miał krótkie spodenki i jak zwykle czarną koszulkę. Stanęłam czeając na niego. 

- Wszystko w porządku u Ciebie ? Jak się czujesz ? 

Spojrzał na mój brzuch. Mała kopała mnie delikatnie więc masowałam go . 

- Dobrze się czuje. Będzie dziewczynka - Lena. 

- Pamiętam, że podczas jednej z rozmów wybraliśmy to imię dla dziecka. Jeszcze przed tym wszytkim. 

Uśmiechnął się delikatnie w moją stronę. 

- Tak, to prawda. Kiedy cię zobaczyłam mała zaczęła kopać wiesz ? 

Podszedł do mnie i kucnął obok brzucha. Zaczął go głaskać.

- Cześć mała. Nie kop tak mamusi bo ją to boli. Grzeczna mała. 

- Posłuchała cię ! Aż dziwne. Mnie tak nie słucha. 

- Bardzo chciał bym byćjej tatą. Naprawdę. 

- Krsi jestes nim. Czuje to. Patrz jak ona reaguje. Poza tym tęsknie za Tobą. 

Złapał moją dłoń patrząc mi w oczy. 

- Uwierz, ja za Tobą też. Ale poczekajmy do porodu dobrze ? Wytrzymasz ? I kiedy będziesz rodziła daj mi znać to przyjadę. Chciał bym tam być.

Pokiwałam głową. Pochylił się i musnął moje usta. Nogi się pode mną ugieły. 

- Do zobaczenia Lexi. Kocham cię .

- Ja Ciebie też. 

Krzyknęłam za nim. Uśmiechnął się. Wszystko było na dobrej drodzę. Pogłaskałam brzuszek. Miałam nadzieję na lepsze jutro. 

 

 


wieczorem cd . 

Komentarze

opowiadaniaorazcytaty Cudowne <3
21/08/2013 21:00:10
sexyalien Jeśli miała byś ochotę poczytać opowiadanie to zapraszamy ;)
21/08/2013 14:51:47
xxmagicalstoriesxx Boskie *.*
21/08/2013 14:42:31
pieprzonelovestory12 :*
21/08/2013 14:49:43

bigloveme Śliczne to masz ;**
21/08/2013 14:40:34
pieprzonelovestory12 cieszę się , że się spodobało i dziękuje <3
21/08/2013 14:49:38

herooinex Świetne
21/08/2013 14:39:26
pieprzonelovestory12 dziękuje xd
21/08/2013 14:49:28

sexyalien Jeśli miała byś ochotę poczytać opowiadanie to zapraszamy ;)
21/08/2013 14:42:34
pieprzonelovestory12 wieczorem na spokojnie :) ale chętnie wpadne :)
21/08/2013 14:49:21