wiesz kiedy jest prawdziwa miłość ? wtedy, gdy on zakocha się w Tobie potarganej, z czerwonym nosem i zachrypniętym głosem, a nie gdy będziesz szła po mieście w niebieskiej sukience i obejrzy się za Tobą jak sto innych facetów. wtedy, gdy nie będzie cenił Cię za to jak wyglądasz, ale za to jaka jesteś i kiedy uświadomi sobie, że dajesz mu więcej emocji niż gra komputerowa.
miłość ? w dzisiejszych czasach to tylko szpan i serduszka zrobione ze strzałki w lewo i cyfry trzy. nie ma już wieczornych spacerów, wręczania kwiatów, potajemnych spotkań, gdy rodzice dają karę. teraz pozostało palenie i picie razem. niby nic, a jednak czasem coś. < 3
kupiłam koszulkę, z napisem 'Od jutra Cię nie kocham'. coś mi się zdaje, że często będę ją nosić.
Twój ojciec jest chyba piekarzem, bo zajebiste z Ciebie ciacho. ; *
jak się ma dla kogo wstawać, to kocha się nawet poniedziałki.
najważniejsza litera w całym alfabecie ? pierwsza litera Jego imienia. ; )
dlaczego tak kurwa jest, że od jednej głupiej wiadomości od Niego świruje, ciągle zaciesza mi się morda i nie mogę przespać tych jebanych nocy. ?!
gdybyś był ziołem, jarałabym Cię 24h na dobę.
na polskim, pani kazała nam zdefiniować słowo 'ideał'. no to zdefiniowałam. krótko zwięźle i na temat. napisałam Twoje imię, podkreślając czerwonym długopisem jakieś 17 razy.
mam na sobie ponaciągany stary dres, grube skarpety, wysoki, niesforny kucyk, oczy, które krzyczą : "zimno mi", a on i tak mówi, że jestem piękna.
przepraszam, że uzależniłam się od Twojego widoku.
i chyba nie potrafię powiedzieć, że nie chciałabym Cię mieć.
kiedy piszę do Ciebie, tzn. że tęsknie za Tobą, a kiedy nie piszę, tzn. że chcę abyś to Ty tęsknił za mną.