a wieczorem, nadzieja w mojej Dari. ;*
mały wypad pod namiot i biba do rana z naszymi. ;D
i wiesz co? nawet nie przejmuje sie tym, nie jest mi przykro.
wymagałaś ode mnie wielu rzeczy. no, cóż.
masz rację. mam wielu innych przyjaciół , którzy mnie rozumieją.
z w y c z a j n i e nie potrafisz zrozumieć życia na wsi.
Krystian ;*