Hejka:*
jak mam weekend i nie muszę wstawać rano, to budzę się o 6 i jestem wyspana.
a jak trzebe wstać, to bym mogła zostać we wyrze do 12.
muszę się jeszcze spakowaćććć, i znów pojechać, by walczyć o swoją przyszłość..
no dam radę;).
śniadanie: bułka 138kcal + biały serek 50? + pomidor (trzy plastry- 18) + zielona herbata 2
II śn: --
obiad: ziemniaki mlode 70 + miesko 80 + kapusta gotowana 23 + troche rosołku 70
podwieczorek: placek drożdżowy 200? wafelek 200
kolaja: to samo co na sniadanie
razem: 1059kcal
milego dnia;**