"...Przykro mi, że znów się mijam z Tobą, (...)
Przypominam sobie, jak lubiłem się Ciebie domyślać
Ta iskra chyba znikła, magia prysła dzisiaj..."
Lubię być fit and sometimes zjeść coś healthy. I'm sorry, przeczytałam kilka stron słownika angielsko-polskiego i forget jak się "spika" po polsku.. No żarty na bok. Aczkolwiek ostatnimi czasy jest moda na pare dni za granicą i zapominanie jak się mówi po polsku oraz na ćwiczenia, sport itp.. Ok, cieszę się bardzo, że biegnąc jak co dwa dni po osiedlu widzę, że nie jestem już jedyną osobą która coś robi ale sport zyskał nowych zwolenników. Jednak ludzie, błagam nie popadajmy w paranoje! W jednej z darmowych gazete z popularnej drogerii wynalazłam kllka słow, ciut mię poruszające "dzieki moim treningom ludzie zaczeli się ruszać (...) nawet zmieniają profesję." No błagam. Jeżeli ktoś nie miał w sobie iskry coacha (to też modne słówko), trenera bądź po prostu instruktora to po kilku 'skalpelach' nim nie będzie. Ot, kilka ćwiczeń, 10 kg mniej i już kolejny blog o tym jak to można schudnąć i co jem na śniadanie, obiad i kolację. Ok, z jednej strony - fajny trend i dobrze, że wypycha fashionistki ale kurka, jeżeli polecane są rzeczy, które nie są skonsultowane z trenerem, to można nieświadomie innym wyżądzić nie małą krzywdę. No dobra, ponarzekałam, głęboki oddech - już mi lepiej
Dużo się dzieje, i dziekuję Tobie Pani kochana za przypomnienie o tym miejscu, gdzie to można się wygadać przelać swoje myśli i skąd kiedyś możesz też i Ty je przeczytać. Tęsknie, wiesz? Cholernie tęsknie i jestem zdrażniona >!< bo jak ja miałam wyjechać to kazałaś mi zostać a Ty uciekłaś!
Drzemie we mnie ogromna tęsknota i chęć "odzyskania" tego co nieumyślnie utracone. Znasz to uczucie samotności w tłumie? I pragnienia aby tylko ta jedna i konkretna osoba była obok? I nie możesz zebrać myśli, i robisz wszystko aby jakkolwiek wprowadzić w życie swój niecny plan. Plan bycia obok. Na niedzielnym kacyku przjrzałam chyba 50 stron "wiedzy bezużytecznej" i jakiego to ja dostałam olśnienia albo po prostu potwierdzenia, że to do czego dąże jest dobrą drogą. "Człwoiek podświadomie wie co jest dla neigo dobre". I ja teraz jestem pewna, że wiem. Aj ogłupiający internet. Nie mogę spać, jeść a aby jakkolwiek moje myśli uspokoić to biegam, ćwicze i robie wszystko aby sie "wyżyć" i uspokoić. I słucham Pezeta dla pokrzepienia nerwów. A drażnie się jeszcze bardziej.
Tęsknie, ku#$a.
Zawsze tego słucham, jadąc do Olsztyna, na trasie z Ełku do Giżycka, potem nakładam uśmiech na twarz i essa!
Tatiana Okupnik - Blizna
Składam nowy świat z pogubionych części.
Zardzewiały czas trzeba znów nakręcić.
Ucze siebie znów, jak oddychać życiem.
Szukam nowych słów, sens ze starych wyciekł.
Jeszcze ten pęknięty smak,
Jeszcze boli, ale tak, jak codzienność.
Jeszcze spadam, ale dzień,
Już przebija się przez cień,
Milkną wreszcie moje łzy, mój krzyk!
Jesteś blizną, mimo wszystko - miałam Cię za blisko.
Moją blizną, Osobistą - wkradłeś się za blisko.
Jesteś blizną, mimo wszystko - miałam Cię za blisko.
Moją blizną, Osobistą - wkradłeś się za blisko.
Oczy jeszcze są potłuczonym lustrem.
Chwile głodne wciąż, jak szuflady puste.
Dotyk budzi się ze snów w bryle lodu.
Myśli plączą mnie w drogi bez powrotu.
Jeszcze wszystko trudne zbyt.
Jeszcze ten nieznośny byt, tak ulotny.
Ucze się od nowa barw,
Serce jeszcze bije tak,
Jak skrzydłami dziki ptak, nim spadł!
Jesteś blizną, mimo wszystko - miałam Cię za blisko.
Moją blizną, Osobistą - wkradłeś się za blisko.
Jesteś blizną, mimo wszystko - miałam Cię za blisko.
Moją blizną, Osobistą - wkradłeś się za blisko.
Jeszcze wszystko trudne zbyt...
P.S. A zdjęcie z jenego z "joggingów" z pewnego, pięknego, jesiennego dnia. Swoją drogą uwielbiam jesień. Bo jest niepowtarzalna. Bo jesieni nie kupisz zamknietej w pudełku, świeczce czy wkładzie air wick. Nikt nie robi pachnideł o zapachu jesieni.