To była nasza sobota, wielki wieczór i wspaniała noc, Nie pozwalacie mi o Was zapomnieć. Było tak cudownie że nie potrafię znaleźć słów aby to opisać, Wspomnienia są czymś co jest mi tak bardzo potrzebne ! coś co pomaga znaleźć mi siły aby czekać to następnego spotkania.
wielka niespodzianka, wielkie zaskoczenie. Dziękuje za przepiękne 3 tygodnie, za zachody słońca, za przepiękny wieczór na Miejskej, miliony fotek, litry wypitego alkoholu oraz bochenki zjedzonego chleba, wypite tymbarki i tysiącee kapsli xd. śmiech i łzy, foszki :D :D . Łódź ! . ' Breakeven' , imprezy, dziękuje za to że znaleźliście dla mnie czas, dziękuje za te wszystkie kilometry które razem przeszliśmy :) za ' Chyba Ty' ! , i ' Żuberki' ! , za makaron o 4 nad ranem i LaVende, za ''naszą sobotę'' , za biznesową i kebaby, za nietrzymanie moczu :D :D , za tulipany, za wszystkie obiadki, kolacje i śniadania :) za kradzione i zjedzone froop-y , za parówki z serem <pychaaaa> za te cudowne tripy, za wielką przygodee ! i jedną wielką BEKE ! było tego tyle że nie wiem czy zdołam wszystko opisać, ale te wszystkie wspomnienia zostaną w mojej główce bardzo głęboko, Powtórzmy to wszystko jeszcze raz :) ! Ja już odliczam dni Misiaczki ;**
'' No Sad Goodbyes'' ! <3