cytrysia :dd
i zaczęły się wakacje,ten bardzo upragniony czas ;)
szkoda tylko,ze pogoda taka lipna.
generalnie to wszystko dobrze,poza 'małymi' szczegółami..
wczoraj rowery ze Szczepanem. hahaha :D
dobra jazda. przystanek co 10 min, bo przeciez musimy noo ;d
dobrze,ze do rdm nie dojechalismy xd
później taka burzaa ;ooo
jedna wielka masakraa
dziś trochę w rdm...
spotkanie P.Bożenki. kochaniutka ^^
Emilek przyjechał,Dominika odjechała ;)
jest co robić. piwkujemy,bo lubimy.a bo kto nam zabroni :D
kolejna nieprzespana noc?
możliwe. zamiast spać to nabijam sobie głowę.
znów to samo. chcę należeć do grona optymistów.chcę mieć choć trochę poukładane,szczęśliwe życie.jednak COŚ mi to uniemożliwia.
Emilcia jak zawsze kochana , wysłucha i szczerze powie co myśli...
ma mnie już pewnie dosyć,przepraszaam <3
jutro na jazdy,szybki powrót i moze rowerki z Emilkieem.oby pogoda dopisała. bo przecież trzeba się odstresować <3