wszystkiego najlepszego w nowym roku!
Dzisiaj żegnamy przestępny 2012 rok.
Chyba cieszę się, że dobiegł końca. Początek i koniec był ciężki. Z resztą mniej więcej w połowie roku też coś pękło.
Chciałabym podziękować wszystkim, którzy byli ze mną przez te 366 dni.
Niejdendokrotnie los udowodnił mi, ze mam najwspanialsze przyjaciółki, na które mogę liczyć. Dużo znajomych, którzy, też są chętni do wsparcia i martwią się.
Ten rok przyniósł ze sobą dużo dobrego i w sumie nie będę go najgorzej wspominać. Niestety gorsze dni też były.
Zobaczymy, czy 2013 rok będzie lepszy, miejmy taką nadzieję.
Więcej szczęścia, więcej!:)