Pogoda daje nam w kość :/ ale na szczęście my się deszczu nie boimy i na jesienną chandrę najlepszy jesy dłuugi spacer :D wczoraj też wybraliśmy się na samotny spacerek do lasu i napotkaliśmy sarny, które w oczach Persa były przerażające i chciały go zjeść xD