pamiętasz? kiedyś jeszcze ze sobą rozmawialiśmy, budziłeś mnie ściągając mnie z łóżka, śmialiśmy się po uszy z byle czego.. wiem, że nie mówiłeś mi wszystkiego, normalne.. ta różnica wieku jest zbyt duża, lepszą przyjaciółką była druga siostra. nie miałam Ci tego za złe, bo Ty też mało wiedziałeś o moim życiu.. Pamiętam, jak pierwszy raz nadałam tacie, że palisz papierosy, jak mama była za granicą, a Ty rozśmieszałeś mnie do zdjęć, jak nie chcialam się uśmiechnąć.. Jak uczyłeś mnie robić prawidłowe brzuszki, a potem śmiałeś się, jak nie mogłam zrobić nawet trzech.. Pamiętam, jak szłam z Tobą przez miasto, Ty robiłeś jeden krok, a ja musiałam to nadrobić pięcioma.. a teraz? jedno wielkie 'haha' .. zmieniłam się? jestem bardziej upierdliwa? chamska? może dlatego, że tak uwielbiam słuchać moich wad wypowiadanych z Twoich ust.. Zaczynam być taka, jaki Ty jesteś dla mnie. I obiecuję Ci, że nie dam sobą gardzić przez Twoją kochaną K******.. bo to przez nią kontakty z Tobą się przerywają.. i to nie tylko moje, całej rodziny.. a tak nawiasem.. DŁUGO TO TU NIE WYTRZYMA, JUŻ JA WAM TO OBIECUJĘ.. !