Nie sądzicie, że tak łatwo przywiązujemy się do ludzi ? Poznajemy kogoś nowego, rozmawiamy, spotykamy się, żartujemy, i wystarczy jeden dzień rozłąki i czujemy pustkę, 'nudę' .. to dziwne, bo przecież zanim spędzaliśmy czas z tym człowiekiem normalnie funkcjonowaliśmy przez długie lata, a teraz nie możemy przetrwać paru dni. Ale po krótkich, ale jednak samotnych dniach rozłąki spotykamy się z człowiekiem, za którym tękniliśmy.. to. to uczucie jest bezcenne. Widzimy radość u drugiego człowieka, a sami w duchu cieszymy się jak małe dzieci. Niezastąpione uczucie.