Wszystko co sie kończy ma swój początek.
a w skrucie ;
'' początek końca "
Ostatnio zastanawaiałam się co to może znaczyć ? Po dłuższym zastanowieniu się znalazłam sens tego zdania .
Życie to jest krąg , które nigdy się nie kończy. Jeżeli umieramy (jest nasz koniec) rodzimy się na nowo (nasz początek).
Tak samo jest , z przyjaciółmi. Kończym się przyjaźnić z jedymi , ale po nich są następni. Oczywiście nie zawsze idzie tak wspaniale i pięknie jak byśmy chcieli , ze pokłócimy się z kimś i nagle łatwo znajduje się zastępstwo , nie , tak nie jest. Na przyjaźń trzeba zasłóżyć. Kiedy straciemy przyjaciela to widzimy same minusy , brakuje nam jego , nie mamy z kim pogadać o wszytskim. W tym momencie w naszym sercu robi się dziura. Lecz musimy widzieć też plusy , że gdyby nie to , to nasze żecie potoczyło by się innaczej , byśmy nie poznali osób , których tak na prawdę wcześniej nie znaliśmy. I kiedy już mam to " zastępstwo" to ta dziura jest załatana , ale nie cała , bo prawdą jest to , ze szybko się przywiązujemy do osoby i ciężko jest ją sobie odpóścić , tak po prostu o niej zapomnić.
Często jest tak , że przez długi okers nie możemy znaleźć sobie nikogo nowego. Wtenczas czujemy się samotnie , nieufnie i opuszczeni , ale z ubiegiem czasu musimy poznać osobę bliską , z którą będziemy jakiś czas do póki nie pojawi się następna.
Teraz dużo osób mówi o kimś , ze ktoś jest " dwulicowy". Ale tak nie jest. Ta osoba poprostu jest zagubiona i nie znalazła osoby , przy której mogła by się czuć zauważalna , kochana i by miała pewnośc , ze komuś na niej zależy. Bo przecież każdy zmienia przyjaciół jak rękawiczki. Chyba , ze szybko znalazł osobę , która jest inna niż wszystkie, na której tak na prawdę mozemy polegać. W końcu każdy , ale to każdy bęzie miał przy sobie taką osobę. I to nie dotyczy się tylko przyjaźni , ale i miłości.
Więc tak ogólnie to " początek końca" mamy rozumieć tak , ze każdy koniec oznacza początek czegoś innego ; )
Pozdrawim .. papa ; *