Mój pierwszy obraz wiszący na ścianie:)

Duma rozpiera mi klatke piersiową.

Jesiennie przesilenie dotkneło i mnie. Mniej więcej od miesiąca dotyka mnie każdego dnia, dotyka mnie w taki sposób, że powoli czuje się najnormalniej w świecie gwałcona.

Myślę. Duzo myślę, ale na chwilę przestaję, gdy z pokoju obok słyszę podłe ' Juz niedługo ma zacząć padać śnieg...'. Wtedy już o niczym nie myslę tak, jak o trzech warstwach kołdry i grubych skarpetkach. Trzeba kupić sok malinowy i cytrynke do herbatki. 

Słodko, robi się coraz zimniej i ja tez taka zdaję się chyba być. Tak wiele rzeczy mi się nie chce. Nie chce mi się zejść na dół i rozmawiać, Alienuję się , a ostatni sezon Grey's Anatomy pochłania mnie do reszty.

Już sama nie wiem, czy to ten depresyjny serial, czy ta pogoda. Czy może szukam wymówki dla rzeczywistości.

Marzna mi dłonie. Zamrażam się cala od zewnątrz do wewnątrz. 

21 listopada chciałabym byc w Toruniu.