photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 8 LUTEGO 2013

 


Wciąż idę tędy, pierdolę wasze względy. Przykro mi, lecz jestem z tych, którzy popełniają błędy.


Jesteśmy jak Tom i Jerry . Moglibyśmy się zabijać , ale bez siebie umrzemy z nudy i tęsknoty .


Ogólnie to staram się mało przeklinać, ale mi KURWA nie wychodzi !


I wiesz jakie to jest kurwa trudne, zasypiać z myślą, że jutro znowu się obudzisz ze słowami "co ja do chuja robię na tym świecie?

i jeżeli nie akceptujesz mnie, podczas moich głupich przypałów, to oznacza, że nie jesteś mnie wart .


Oko za oko, aż wszyscy oślepna.


Mam nadzieję,że będziemy przyjaciółmi aż do śmierci...A potem będziemy przyjaciółmi-duchami, przełazić przez ściany i straszyć innych.


Nie możemy sobie pozwolić na porażkę, bo porażka to wielka dziwka z ostrymi szponami. Wspólnie zgwałcimy porażkę.

Twoje cycki są tak wielkie, jak moja wiara w Św. Mikołaja.


Skoro ty siedzisz w domu i ja siedzę w domu, po co marnować dwa domy? Nie możemy posiedzieć w jednym?

 

Niektóre sprawdziany są tak zajebiste, że pisze je dwa razy.


Coś mi się wydaje, ze mojemu amorowi ktoś podpierdala strzały.


Jestem wredna, arogancka, niemiła? Być może. Ale to dlatego, że ktoś mi kiedyś powiedział, że w życiu nie można być gorszym od innych. Trzeba się dostosować.

 

Nie żałuję żadnej znajomości, bo nawet te fałszywe mordy mnie czegoś nauczyły.

 

Związek jest złożony z dwóch osób, ale niektóre szmaty nie umieją liczyć.

 

 

Nie przepraszaj za to, ze byłeś, ale za to, że nie zostałeś.Nie za to, że dałeś nadzieję, ale za to, że ją zabrałeś.


Kolejny raz odrzucam połączenie od mamy i ocieram łzy, przeklinając w duchu cały świat. Ona znowu dzwoni, ja znowu nie odbieram i tak w kółko. W końcu przyjaciółka namawia mnie żebym chociaż dała jakiś znak, że jestem cała. Wybieram kontakt i rzucam krótkie -Nic mi nie jest.-Cisza w słuchawce, a potem pytanie -Nic ci nie jest, tak? A dobrze się bawisz?- Przesiąknięte ironią. -Nie-Warczę do słuchawki i już mam zamiar się odłączyć gdy pada kolejne zdanie. -Zaszczycisz nas dzisiaj swoją obecnością w domu czy nie wracasz na noc? -Oddycham głęboko i wyrzucam z siebie szybko -Nie wiem, będę jak wrócę.-A potem naciskam czerwoną słuchawkę. Nie potrafię już z nią rozmawiać, potrafię tylko krzyczeć i rzucać rzeczami. I mam w dupie to co ona czuję, bo mną nikt się nie przejmował.


Jeśli kiedykolwiek, będą nas gonić zombie, podłożę Ci nogę. .


- Dlaczego usuwasz fejsa? - Bo moja mama założyła tam konto.


Upadłeś tak nisko, że nawet podłoga jest wyżej.


- Kochanie, tylko uważaj jak będziesz przechodził na pasach pod szkołą. - Grozisz mi ?

 

Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika phosiaczek.