Kolejne pokoncertowe zdjęcie. Się nie ma nowych to się wrzuca starocie ;D
Kurczę, jeszcze z moim kolorem (na zdjęciu wygląda jak róż, ale był fioletowy xD). Potem mi zszedł i teraz latam w blond końcówkami ;D
Eh.. pogoda w Polsce ciągle niszczy mi plany. W piątek chciałam iść na basen - zimno, dzisiaj chciałam - nagle zaczęło grzmieć. Ja się wykończę ;o Oby jutro było lepiej :) Wogóle to mój termometr dzisiaj kompletnie oszalał, pokazywał 40 stopni o.O Ale przyzwyczaiłam się, mu tak od początku odbija ;D
Nie mogę się doczekać kiedy wreszcie gdzieś pojedziemy. Trochę nudnawo u mnie w mieście ;) Dobrze, że mam co czytać. Ostatnio przyszła mi 11 część Wampirów z Morganville. Wielbię tę serię ;D
Dodatkowo ostatnio moja kuzynka odkryła na internecie gry z pegasusa (jeśli ktoś nie kojarzy z nazwy - to te z gry telewizyjnej xD). Mogłabym całymi dniami w to grać ;D
http://www.youtube.com/watch?v=9sTQ0QdkN3Q
tak na koniec ;D uwielbiam tę piosenkę ;D