Każdy ma w sobie coś co do niego kogoś przyciąga, czy to zapach, czy delikatne dłonie, ponętne kuszące usta, nieziemskie oczy, charakter czy włosy rozwiewane cudownie na wietrze...
W końcu uświadamiam sobie, że to nie jest sen. że jestem teraz tu, w Ciebie wtulona. czuję Twój zapach,kocham go ... patrzysz mi w oczy, a ja się rozpływam.. przy Tobie czuję się taka potrzebna, kochana, bezpieczna. i zdaję sobie sprawę, że mimo wszystko jestem szczęśliwa!
Przepraszam za moje zmienne humory, niedopowiedziane słowa, chore pomysły. Za krzyki na środku miasta, za śmiech w nieodpowiednim momencie, za złość. Za moją podstępną wredotę. Przepraszam za to, że zaczynam a potem już nie kończę.
Dziękuje za siłę jaką dała mi Twoja miłość, za bezpieczeństwo jakie przy Tobie odnalazłam, za marzenia, którym dałeś możliwość spełnienia, za troskę, którą mnie darzysz i za to jak na mnie patrzysz. Czy gdybyśmy się nigdy nie spotkali to czy świat byłby tak piękny jak dziś, czy słońce świeciło by tak jasno, czy szczęście by nigdy nie gasło? A gdybym Ciebie nigdy nie miała spotkać... To i tak bym sobie Ciebie wymyśliła, wymarzyła. Później pokolorowała i wycięła, ustawiła w ramce na szafce i śniła dalej.
Skarbie czuję, że mogłabym wyjść za Ciebie za mąż, że to Ty jesteś 'tym jedynym'. To dla Ciebie chciałabym robić każdego ranka herbatę i kanapki. Chciałabym prasować Twoje koszule, mieć pościel pachnącą Twoim ciałem. Chciałabym być pierwszą i ostatnią osobą z którą jesteś zanim zaśniesz i gdy się budzisz. Chciałabym wychowywać Nasze dzieci, podpisywać sie Twoim nazwiskiem i mieć Cię zawsze pod ręką.
Komentowanie zdjęcia zostało wyłączone
przez użytkownika petitee.