Witajcie Kochane,
Ostatnimi czasy bardzo rzadko tutaj bywam, jednak postaram się nadrobić to w weekend .
Dzisiaj post taki bardzo prywatny.
Mianowicie o walce ze zbędnymi kilogramami.
Prawda jest taka ,że moje całe życie to jedno długie pasmo zwracania uwagi na to co jem. Wystarczą dwa tygodnie normalnego jedzenia a moja waga wskazuje +5kg.
Jednak teraz chce się bardziej do tego przyłożyć i zrzucić 10-15kg, wiem że to możliwe ponieważ kiedyś kiedyś udało mi się tyle zrzucić .
Chciałabym móc założyć choć tego lata krótkie spodenki . W obecnym stanie nie jest to możliwe , ponieważ moje uda, nogi to takie dwie parówki :D
Na pewno ciężko będzie mi z nich zejść, ponieważ w dużej mierze są one 'zbite' przez sporty i ćwiczenia , które uprawiałam. Niemniej jednak warto spróbować.
Postanowiłam o tym napisać , ponieważ będzie to w swoim rodzaju motywacja dla mnie, że ktoś czeka na to aż pokaże rezultaty.
Mam nadzieję,że podołam.
Nie będzie to żadna dieta, ponieważ jem to co powinnam a unikam tego czego nie mogę od wieków.
Położe większy nacisk na ćwiczenia: orbitrek , rower, spacery , brzuszki .
:)
Udałam się dzisiaj do galerii po spodnie dresowe , by przyjemniej mi się ćwiczyło ,wpadły mi od razu w oko. :)
zakupiłam je w NY.