To już maj?? Nawet nie maj tylko zaraz czerwiec...jak sie nie pisze w zeszytach szkolnych, na marginesie dat, to trudno być na czasie, bo tak szybko biegnie... za chwilę już mój czerwiec ( uzurpuje sobie do niego wyłączne prawo:D) ... Pracuję nad sobą , aby nadrobić "maturalne" zaległości...