To mój kolejny bardzo dobry przyjaciel... Paweł... swoją drogą niezły świr z niego... ostatnio tak mnie wkręcił (oj Pawle nie zapomne Ci tego), że byłem pewien, że zostałem wujkiem:[smiech]... uwierzyłem mu... kurcze przekonujący był... tylko przesadził z tymi bliźniakami:D
Paweł to takie połączenie Monty Pythona z Grzegorzem Halamą... naprawde
On w przeciwieństwie do fz-5 potrafi opowiadać idiotyczne/absurdalne dowcipy i robi to jak nikt inny...
Zdjęcie pochodzi z naszego środowego wypadu na zakupy...:), szlkoda, że nie kupił tej czapki... pasowała do niego