Nie znoszę dni, kiedy idę ulicą a Ty na mnie patrzysz.
Spoglądasz, jakbym była Twoją.
A nie jestem.
I pewnie nie będę.
Nie nawidzę, kiedy Twoje oczy zdradzają jak bardzo chciałbyś mnie dotknąć.
Tak bardzo pragniesz tylko przyjemności.
A zapominasz, jak dla mnie ważne jest uczucie..