photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 20 CZERWCA 2007
Co czwartek mój Anioł Stróż
Puka do losu drzwi
Choć wszystko krzyczało w nim
Pozwalał nakrywać się
A upokorzenie Jego otaczało mnie
Zaklęciami ochronnymi
Nie musiałam się modlić

Mam spokojną linię czoła
A ciało zdrowe jest
Białą suknię sznur bursztynów
Buty noszę z mchu

Wczoraj Anioł rzekł nie
Ciemna gwiazda nad głową

Komentarze

tochybaja tylko pamietaj,zeby nie chodzic na bosaka... :/ ja dzisiaj w snie chodzilem na bosaka i skalezylem sie w noge,bo ktos rozbil kufel po piwie, no i potem,jak juz tak sobie szedlem do wyjscia,bo miale przecieta tetnice jakas i krew ostro tryskala z pod stup mych, to ktos podbiegl i rozbil o sciane obok mnie butelke i ona sie tak rozbila,ze nie potrafilem wyjsc... :/ niewiem co sie stalo dalej, bo sie obudzilem... ale pewnie nie bylo ciekawie... wiec pamietaj moja droga... nie chodz na imprezy masowe na bosaka... :PP ;]
21/06/2007 11:32:24
madspark jestem światem.. jestem snem.. mrr.. uwielbiam teksty Hey`a.. pozdrawiam
21/06/2007 11:16:03
pplacebo Wiesz doskonale, że to tylko łatwo powiedzieć "nie poddawaj się". Mi się odechciało nie poddawać się, i chcieć też mi się odechciało. Pozdrawiam!
21/06/2007 0:02:41
~neoarczi swietny text :)

oooo...fiuterko :D mmmrał...kici kici :P
20/06/2007 23:44:27