zuzanka .... zakręty kątowe Perunku to chyba nie w komorze ,one zawsze funkcjonowały u Ciebie a'typowo ;))
Wynik tego ich działania pierwszy raz wczoraj wywolał u mnie uśmiech(podły dzień miałam) .... zwłaszcz jak sobie Twoje przebieranie nóżkami wyobrażałam ....