Do zdjęcia nie pozowałam. Po prostu siedziałam sobie na kostce, a koleżanka tak nagle mi fotke szczeliła, że aż mi się spodobała.
Więc tak, zaczęły mi się ferie. Jestem w siódmym niebie :o
Ja chce wtorek, ja chce wtorek.
Ewa, ty masz tyle zdjęć ze mną, a ja na komputerze nie mam nawet jednego. To nie sprawiedliwe XD
Jeżeli ktos chce mnie dodac do listy znajomych, to bardzo proszę.